Rumuńskie media donoszą, że Hristu Chiacu chce rozwiązać umowę z Wisłą Kraków. Zawodnik, niezadowolony ze swojej sytuacji w drużynie „Białej Gwiazdy”, chciałby wrócić do kraju. Nieoficjalnie mówi się, że młodym reprezentantem Rumunii zainteresowany jest zespół Steauy Bukareszt.
"Hristu Chiacu jest jednym z przyszłościowych zawodników naszej reprezentacji. W wieku 8 lat zawitał do szkółki piłkarskiej w Dinamo Bukareszt. Tam nauczył się podstaw futbolu, wyróżniając się techniką piłkarską i sprawnością - występował wtedy na pozycji napastnika. Po 9 latach spędzonych w juniorach „Psów” 17-letni piłkarz uczynił następny krok w kierunku wielkiej piłki.
Okazja do sprawdzenia się pojawiła się w Nationalu, gdzie podpisał swój pierwszy zawodowy kontrakt. Po dwóch latach pobytu w tym klubie, gdzie wywarł pozytywne wrażenie, jego karta została wykupiona przez agenta Victora Becali, który zapłacił 50.000 dolarów i wytransferował do drużyny prowadzonej wtedy przez Dana Petrescu - Wisły Kraków. Rumun wprowadzał się stopniowo w polski sposób grania tak, jak chciał tego "Borsuk", ale kiedy ten opuścił klub, Hristu przestał pojawiać się w składzie.
Teraz napastnik ma już 20 lat, doświadczenie wynikające z gry w klubie bukareszteńskim oraz za granicą - i pragnie przenieść się do Steauy. Chiacu, niezadowolony ze statusu gracza rezerwowego w krakowskiej drużynie, chce by jego kontrakt został rozwiązany tak szybko, jak się tylko da. Utrzymuje się, że piłkarz ten jest blisko niespodziewanego transferu do mistrza kraju, w którym pracuje Cosmin Olăroiu - trener, który zna go już z czasów wspólnego pobytu w FC Naţional. Gdyby ten transfer się powiódł, Chiacu stałby się piątym napastnikiem Steauy, obok Thereau, Badea, Iacoba i Dică."
